Lina wspinaczkowa to jeden z najważniejszych elementów ekwipunku wspinaczkowego. Nie jest oczywiście niezniszczalna i co jakiś czas należy ją wymieniać na nową. Ślady mocnego zużycia liny wspinaczkowej to m. in. znaczne zmechacenie jej oplotu, załamania liny, widoczne mocne przetarcia czy wyraźne nadtopienie oplotu. Należy pamiętać, że liny wspinaczkowe są wykonane z polimerów, które jak każde tworzywa sztuczne ulegają stopniowemu utlenieniu i mikrozniszczeniom chemicznym przez co tracą swoje właściwości fizyczne. Dla porównania: w starszych samochodach, takich powiedzmy 10-letnich lub bardziej wiekowych „plastikowe” elementy kokpitu często trzeszczą, piszczą, gdzieś tam odstają, stają się bardziej kruche i często nie wyglądają „ładnie”. Podobnie jest z linami wspinaczkowymi: po pewnym czasie tworzywo sztuczne, z którego są wykonane traci swoje właściwości – liny stają się bardziej sztywne, mogą być bardziej podatne na przetarcia, blakną. Producenci lin tacy jak np. Mammut czy stowarzyszenia takie jak BMC (British Mountaineering Council) podają, że zależne od warunków użytkowania lub przechowywania każdą linę można użytkować maksymalnie do 10 lat. Zerknijcie poniżej na wykres pokazujący jak długo zaleca się użytkowanie lin w zależności od sposobu jej użytkowania.
Jak dbać o linę wspinaczkową, aby wydłużyć jej życie?
Czy po zalecanym okresie trwałości liny zawsze musimy ją wycofać? W sumie trudno powiedzieć, bo na pewno stopień zużycie każdej liny może się znacznie różnić od siebie.
Na pewno warto co jakiś czas np. co pół roku sprawdzić jak dana lina wygląda i czy ma jakieś uszkodzenia. Polecam tutaj Wam filmik pokazujący dokładnie na co zwrócić uwagę i jak badać swoją linę wspinaczkową.
Żeby lina wspinaczkowa zawsze była „w formie”, to na pewno nie można narażać ja na działanie chemikaliów. Wylał Ci się na linę w bagażniku płyn do chłodnicy? A może jakiś olej? Niestety taka lina nie nadaje się już do wspinania. Chemikalia różnego rodzaju niszczą polimer, z którego wyprodukowana jest lina. Także zawsze dbaj o to, aby chemikalia nie miały do niej dostępu. Wyjątkiem jest stosowanie płynów lub łagodnych środków do prania lin. Każda lina łatwo ulega zabrudzeniu piaskiem, błotem i pozostałościami mikro-opiłków aluminium (bo trze o ekspresy i karabinki). Zabrudzenia te osłabiają jej włókna i mogą powodować jej szybsze zużycie. Na szczęście można się ich łatwo pozbyć piorąc linę w wodzie lub wodzie z dodatkiem detergentu np. specjalnego płynu do prania lin lub bardzo łagodnego mydła (np. mydło Jeleń) pozbawionego dodatków typu zapachy i barwniki. Jak często prać linę? To zależy od ilości zabrudzeń – na pewno obowiązkowo raz w roku, ale można częściej, gdy np. wygląda na bardzo brudną. Po praniu linę zaleca się suszyć rozłożoną na płaskiej powierzchni, nie na słońcu. Ja najczęściej suszę linę w domu, rozłożoną na podłodze – zwykle wysycha w 2-4 dni. Generalnie lina nie lubi być mokra, więc nie zapomnijcie jej wysuszyć, gdy złapie Was w górach lub skałach mocna ulewa, która zmoczy porządnie linę.
A jak zapobiegać brudzeniu się liny? To bardzo proste nosić ją w worku/torbie na linę i rozkładać pod skałą płachtę, na którą spadnie lina po wspinaniu. Zwłaszcza, gdy pod skałą jest sporo błoto lub sypkiej, piaszczystej ziemi.
Czasem końce liny ulegają zmechaceniu, bo w sumie są to części liny, które są najbardziej podatne na zużycie (bo ciągle się wiążemy i wpinamy do ekspresów cały czas końcem liny; koniec liny także „wyłapuje” najbardziej wszystkie nasze loty). Jeżeli zmechacenie jest istotne, to możemy obciąć takie końce – skrócimy linę wspinaczkową, ale zyskamy pewność, że jest ona nadal funkcjonalna. Końcówki przyciętej liny warto jest przypalić i zakleić szarą taśmą lub plastrem – wtedy wszystko będzie wyglądać estetycznie, a lina nie będzie się dalej „siepać”.
Pomysły na wykorzystanie starej liny
Wymiana starej liny wspinaczkowej na nową, to oczywiście są koszty, których trudno uniknąć. W końcu nasze bezpieczeństwo i życie są bezcenne. Załóżmy, że wspinacie się dosyć często i wymieniacie linę co 3-4 lata. Co zrobić ze starą liną wspinaczkową? Wyrzucić do kontenera na plastiki? A może da się wykorzystać ją do czegoś innego? Bo po co ją wyrzucać, skoro ma ładny kolor i wygląda nadal nieźle. Może zamiast zasilać wysypiska śmieci lepiej zrobić z niej coś użytecznego. I tutaj chyba tylko ogranicza nas nasza wyobraźnia. Pomysłów na wykorzystanie starej liny wspinaczkowej znalazłam na internecie kilka. Poniżej kilka przykładów wykorzystania jej wykonania do fajnego rękodzieła.
Zanim zaczniecie szaleć z tymi pomysłami, to oczywiście najlepiej jest wyprać linę, żeby nadal prezentowała się ładnie.
Wycieraczka/dywanik z liny
No to jest już klasyk. Producent sprzętu wspinaczkowego Edelrid na swojej stronie internetowej przygotował gotowy tutorial jak to zrobić. W sumie do wykonania takiego dywanika potrzebujemy schemacik na kartce papieru, prostokątną deskę (mniejszą, większą – to już zależy od wymiarów dywanika, jaki chcemy zrobić) oraz gwoździe.
Dywanik może posłużyć nam jako wycieraczka ale także jako ozdobny element wyposażenia mieszkania. Niektórzy na robieniu takich dywaników robią także biznes w sklepie Etsy:
Drobne akcesoria – osłonki na kubeczki, podkładki, koszyki, akcesoria ozdobne
Jeżeli mamy do dyspozycji czas, różnokolorowe kawałki liny i trochę kleju do plastiku (najlepiej taki nakładany pistoletem, to możemy wykonać mnóstwo cudacznych produktów, a potem rozdać je znajomym jako drobne upominki świąteczne czy z okazji bez okazji. Poniżej kilka przykładów:
Zabawki dla psa lub kota
Umiesz wiązać fajne węzły np. gałkę bosmańską? Masz psa lub kota? Idealnie – możesz zrobić dla niego prostą zabawkę do szamotania.
Smycz dla psa
To chyba najczęstsze wykorzystanie starej liny wspinaczkowej, jakie widziałam. I w sumie nie ma nic prostszego. No i każdy posiadacz psa będzie mógł powiedzieć, że jego pies jest prawdziwie wspinaczkowy!
Biżuteria
Z kawałka liny możemy wykonać ładne i proste bransoletki. Wystarczy dokupić do nich zapięcia lub obczaić inny sposób ich zapinania. Zdecydowanie nadają się one na prezent dla znajomych.
Dlaczego warto wykorzystać starą linę?
Powyższe pomysły są zgodne z ideą upcyklingu. Upcykling to forma przetwarzania materiałów, w której powstają rozwiązania lub produkty o wyższej wartości niż surowce w nim zastosowane. Można powiedzieć, że jest to także nadanie niepotrzebnym przedmiotom innej funkcji oraz formy. Upcykling to jeden ze sposobów na radzenie sobie z odpadami, które zanieczyszczają nasze środowisko.
W końcu najbardziej ekologiczna lina wspinaczkowa, to taka, którą nadal używamy.
Inne wpisy
Buty wspinaczkowe śmierdzą. Ten niewygodny i niepopularny fakt znany jest wszystkim wspinającym się. śmierdzące buty wspinaczkowe to niezaprzeczalnie część kultury i tradycji …
Pakowanie plecaka na wspinanie to jedna z moich nieulubionych czynności. Z tego powodu zawsze staram się mieć plecak spakowany i gotowy do …
Znajdź kurs dla siebie
Dobrze znać te sposoby recyklingu zużytego sprzętu.
Bo recykling jest nie tylko modny, ale także praktyczny 🙂
Witam, bardzo dziękuję za pomocny artykuł, pozdrawiam.
Dziękuję za miłe słowa! Zapraszam do czytania innych wpisów 🙂